W świecie przepełnionym informacjami, gdzie każdego dnia jesteśmy bombardowani tysiącami komunikatów, zdolność do myślenia krytycznego staje się nie tylko umiejętnością, ale wręcz koniecznością. Myślenie krytyczne pozwala nam oddzielić fakty od opinii, rozpoznać manipulację, zrozumieć złożone zjawiska i podejmować przemyślane decyzje. Jest to sztuka rozumowania, która wymaga zarówno dyscypliny intelektualnej, jak i emocjonalnej.
Myślenie krytyczne nie jest jednak umiejętnością wrodzoną – jest raczej praktyką, którą można i należy rozwijać. Nie polega ono wyłącznie na chłodnej analizie, jak sugerowałby tytuł, ale raczej na świadomym zarządzaniu emocjami tak, by nie przysłaniały one racjonalnej oceny. Jest to sztuka balansowania między otwartością na nowe idee a zdrowym sceptycyzmem, między intuicją a metodyczną analizą.
W epoce postprawdy, teorii spiskowych i baniek informacyjnych, umiejętność myślenia krytycznego nabiera szczególnego znaczenia. Staje się ona nie tylko narzędziem intelektualnym, ale także etycznym kompasem, który pomaga nam nawigować przez morze dezinformacji i uproszczonych narracji. Jak więc rozwijać tę fundamentalną sztukę rozumowania i dlaczego jest ona tak istotna dla naszego intelektualnego i społecznego funkcjonowania?
Fundamenty myślenia krytycznego
Myślenie krytyczne to proces aktywnego i przemyślanego analizowania, oceniania, syntetyzowania i interpretowania informacji. W swojej istocie jest ono świadomym wysiłkiem zmierzającym do zrozumienia otaczającej nas rzeczywistości w sposób możliwie obiektywny i dogłębny. Nie jest to jednorazowy akt, ale raczej ciągły proces, który wymaga nieustannej praktyki i samodoskonalenia.
Na fundamenty myślenia krytycznego składa się kilka kluczowych elementów. Pierwszym z nich jest ciekawość poznawcza – autentyczne zainteresowanie światem i chęć jego zrozumienia. Bez tej podstawowej motywacji trudno o zaangażowanie w proces krytycznej analizy. Drugim elementem jest otwartość umysłu – gotowość do rozważenia różnych perspektyw, nawet tych, które są sprzeczne z naszymi dotychczasowymi przekonaniami. Trzecim fundamentem jest cierpliwość – zdolność do powstrzymania się od pochopnych sądów i poświęcenia czasu na dogłębną analizę.
Myślenie krytyczne wymaga również pokory intelektualnej – świadomości własnych ograniczeń poznawczych i gotowości do przyznania, że możemy się mylić. Jak zauważył Sokrates, prawdziwa mądrość zaczyna się od uznania własnej niewiedzy. Ta pokora nie oznacza jednak rezygnacji z poszukiwania prawdy, lecz raczej świadomość, że nasze poznanie jest zawsze cząstkowe i podatne na błędy.
Ostatnim, ale nie mniej ważnym fundamentem myślenia krytycznego jest dyscyplina – zarówno intelektualna, jak i emocjonalna. Wymaga ona od nas konsekwentnego trzymania się zasad logicznego rozumowania, nawet gdy prowadzą one do wniosków, które mogą być dla nas niewygodne lub sprzeczne z naszymi wcześniejszymi przekonaniami.
Pułapki poznawcze: jak umysł nas zwodzi
Nasz umysł, choć niezwykle złożony i potężny, jest podatny na różnorodne błędy poznawcze, które mogą znacząco zakłócać proces myślenia krytycznego. Psychologowie i kognitywiści zidentyfikowali dziesiątki takich pułapek, które określamy mianem błędów poznawczych lub skrótów myślowych. Są one naturalną konsekwencją ewolucji naszego mózgu, który rozwinął się przede wszystkim jako narzędzie przetrwania, a nie precyzyjny instrument poznawczy.
Jednym z najbardziej powszechnych błędów poznawczych jest efekt potwierdzenia – tendencja do poszukiwania i faworyzowania informacji, które potwierdzają nasze wcześniejsze przekonania, przy jednoczesnym ignorowaniu lub deprecjonowaniu danych sprzecznych. Ten mechanizm sprawia, że często nieświadomie filtrujemy informacje, tworząc wokół siebie bańkę potwierdzającą nasze poglądy.
Innym powszechnym błędem jest heurystyka dostępności – tendencja do oceniania prawdopodobieństwa lub częstotliwości zdarzeń na podstawie łatwości, z jaką przykłady takich zdarzeń przychodzą nam do głowy. Sprawia ona, że przeceniamy ryzyko zdarzeń, o których dużo się mówi (np. ataki terrorystyczne), a nie doceniamy zagrożeń mniej medialnych, choć statystycznie częstszych (np. choroby układu krążenia).
Równie problematyczny jest efekt zakotwiczenia – tendencja do polegania w zbyt dużym stopniu na pierwszej informacji, którą otrzymujemy na dany temat. Ta pierwsza informacja staje się „kotwicą”, która silnie wpływa na nasze późniejsze oceny i decyzje, nawet jeśli jest ona przypadkowa lub nieistotna.
Myślenie krytyczne wymaga świadomości tych i innych pułapek poznawczych oraz aktywnego wysiłku, by im przeciwdziałać. Wymaga to od nas ciągłej czujności i gotowości do kwestionowania własnych procesów myślowych – zdolności, którą można rozwijać poprzez praktykę i autorefleksję.
Emocje a rozumowanie: trudne partnerstwo
Tradycyjnie myślenie krytyczne bywa przeciwstawiane emocjom, jakby były one dwiema oddzielnymi, a nawet antagonistycznymi sferami ludzkiego doświadczenia. Tytułowe „rozumowanie bez emocji” może sugerować, że idealny krytyczny myśliciel powinien całkowicie wyeliminować emocje ze swojego procesu poznawczego. Współczesne badania z zakresu neuropsychologii pokazują jednak, że taki podział jest sztuczny i niemożliwy do zrealizowania.
Emocje są integralną częścią naszego procesu poznawczego i podejmowania decyzji. Antonio Damasio, wybitny neurolog i badacz mózgu, wykazał, że osoby z uszkodzeniami części mózgu odpowiedzialnych za przetwarzanie emocji mają poważne trudności z podejmowaniem nawet najprostszych decyzji. Bez emocjonalnego „kompasu” tracą one zdolność do oceny, co jest dla nich korzystne lub szkodliwe, co prowadzi do paraliżu decyzyjnego.
Myślenie krytyczne nie polega więc na eliminacji emocji, ale raczej na świadomym uwzględnianiu ich roli w procesie poznawczym. Wymaga to rozpoznawania własnych stanów emocjonalnych i ich wpływu na nasze rozumowanie. Kiedy odczuwamy silne emocje – gniew, strach, euforię – nasze zdolności do racjonalnej oceny mogą być zaburzone. Świadomość tego faktu pozwala nam wprowadzić odpowiednie korekty do naszego procesu myślowego.
Wyzwaniem w myśleniu krytycznym jest więc nie tyle rozumowanie bez emocji, co rozumowanie ze świadomością emocji. Jest to sztuka integrowania racjonalnej analizy z emocjonalnym zrozumieniem, uznanie, że zarówno rozum, jak i emocje mają swoją rolę do odegrania w procesie poznawczym. Jest to szczególnie istotne w przypadku zagadnień moralnych i etycznych, gdzie sama racjonalna analiza może być niewystarczająca.
Logika i argumentacja: narzędzia precyzyjnego myślenia
Logika jako dziedzina filozofii dostarcza nam formalnych narzędzi do precyzyjnego rozumowania. Znajomość podstawowych zasad logiki i umiejętność rozpoznawania typowych błędów logicznych są fundamentalne dla rozwijania myślenia krytycznego. Pozwalają nam one oceniać spójność i poprawność argumentów – zarówno własnych, jak i cudzych.
Jednym z kluczowych elementów logicznego myślenia jest rozróżnienie między dedukcją a indukcją. Dedukcja to rozumowanie od ogółu do szczegółu, w którym wniosek wynika logicznie z przesłanek. Jeśli przesłanki są prawdziwe, wniosek musi być prawdziwy. Indukcja natomiast to rozumowanie od szczegółu do ogółu, w którym na podstawie obserwacji pojedynczych przypadków formułujemy ogólne prawidłowości. W przeciwieństwie do dedukcji, wnioski indukcyjne są zawsze obarczone pewnym stopniem niepewności.
Znajomość typowych błędów logicznych, takich jak ad hominem (atak na osobę zamiast na jej argumenty), fałszywa dychotomia (przedstawianie tylko dwóch skrajnych opcji, podczas gdy istnieją inne możliwości) czy argument z autorytetu (przyjmowanie twierdzenia za prawdziwe tylko dlatego, że wygłosiła je osoba uważana za autorytet), pozwala nam unikać tych pułapek we własnym rozumowaniu i rozpoznawać je w argumentacji innych.
Myślenie krytyczne wymaga również umiejętności oceny jakości dowodów, na których opieramy nasze wnioski. Obejmuje to rozumienie takich pojęć jak korelacja i przyczynowość (fakt, że dwa zjawiska występują razem, nie oznacza, że jedno jest przyczyną drugiego), wielkość próby badawczej czy możliwość alternatywnych wyjaśnień obserwowanych zjawisk.
Te formalne narzędzia logiki i metodologii naukowej nie są jednak sztuką dla sztuki – są praktycznymi instrumentami, które pomagają nam lepiej zrozumieć otaczający nas świat i podejmować bardziej świadome decyzje w codziennym życiu.
Od teorii do praktyki: myślenie krytyczne na co dzień
Myślenie krytyczne nie jest abstrakcyjną umiejętnością zarezerwowaną dla filozofów czy naukowców – jest to praktyczna zdolność, która może i powinna być stosowana w codziennym życiu. Od wyboru produktów w sklepie, przez ocenę informacji w mediach, po podejmowanie ważnych decyzji życiowych – wszystkie te sytuacje mogą skorzystać na aplikacji zasad krytycznego myślenia.
W praktyce myślenie krytyczne wymaga od nas zadawania pytań – zarówno odnośnie informacji, które otrzymujemy, jak i naszych własnych przekonań. Kluczowe pytania to: Skąd to wiem? Jakie są dowody na poparcie tego twierdzenia? Czy istnieją alternatywne wyjaśnienia? Kto jest źródłem tej informacji i jakie może mieć motywacje? Czy ta informacja jest spójna z innymi faktami, które znam?
Myślenie krytyczne w codziennym życiu obejmuje również świadome zarządzanie własną uwagą i informacjami, które do nas docierają. W epoce nadmiaru informacyjnego zdolność do filtrowania treści, rozpoznawania wartościowych źródeł i unikania jałowych dyskusji staje się niezbędna dla zachowania higieny psychicznej i intelektualnej.
Praktyczne zastosowanie myślenia krytycznego wymaga również cierpliwości i dyscypliny. W świecie, który premiuje szybkie reakcje i natychmiastowe opinie, poświęcenie czasu na refleksję, zebranie informacji i dogłębną analizę może być wyzwaniem. Wymaga to świadomego spowolnienia naszych procesów poznawczych i decyzyjnych – praktyki, która może wydawać się nieefektywna, ale w dłuższej perspektywie prowadzi do lepszych wyników.
Pytania jako droga do poznania
W sercu myślenia krytycznego leży umiejętność zadawania pytań – tych właściwych, dogłębnych, czasem niewygodnych. Już Sokrates, jeden z pierwszych wielkich krytycznych myślicieli, rozwinął metodę dialektyczną opartą na systematycznym zadawaniu pytań, która miała prowadzić do pogłębionego zrozumienia i obnażenia pozornej wiedzy. Ta sokratejska metoda pozostaje fundamentalnym narzędziem myślenia krytycznego do dziś.
Pytania w myśleniu krytycznym pełnią różnorodne funkcje. Po pierwsze, pomagają nam eksplorować głębsze warstwy problemu, wykraczając poza powierzchowne zrozumienie. Po drugie, pozwalają ujawnić ukryte założenia – zarówno nasze własne, jak i obecne w cudzych argumentach. Po trzecie, zmuszają nas do precyzowania pojęć i klaryfikacji stanowisk, co zapobiega nieporozumieniom i jałowym sporom.
Nie wszystkie pytania są jednak równie wartościowe. Pytania zamknięte, na które można odpowiedzieć „tak” lub „nie”, mają zwykle ograniczoną wartość poznawczą. Z kolei pytania otwarte, zaczynające się od „jak”, „dlaczego”, „w jakim stopniu”, otwierają przestrzeń do głębszej refleksji i bardziej złożonych odpowiedzi. Szczególnie cenne są pytania, które kwestionują status quo i zmuszają do spojrzenia na problem z nowej perspektywy.
Zadawanie pytań wymaga jednak nie tylko umiejętności ich formułowania, ale także gotowości do wysłuchania odpowiedzi – nawet jeśli są one sprzeczne z naszymi oczekiwaniami czy przekonaniami. Jest to szczególnie trudne, gdy pytania dotyczą naszych głęboko zakorzenionych przekonań czy wartości. Myślenie krytyczne wymaga od nas tej odwagi – odwagi kwestionowania nawet tego, co uważamy za oczywiste czy fundamentalne.
Wiedza a przekonania: trudna granica
Jednym z kluczowych aspektów myślenia krytycznego jest zdolność do rozróżniania między wiedzą a przekonaniami – między tym, co wiemy, a tym, w co wierzymy. Ta granica jest często rozmyta, a wielu z nas ma tendencję do traktowania swoich przekonań jak wiedzy, co może prowadzić do dogmatyzmu i zamknięcia na nowe informacje.
Wiedza, w klasycznym filozoficznym ujęciu, to uzasadnione i prawdziwe przekonanie. Oznacza to, że aby coś uznać za wiedzę, musimy nie tylko w to wierzyć, ale także mieć odpowiednie uzasadnienie i – co najtrudniejsze do zweryfikowania – dane przekonanie musi być prawdziwe. W praktyce jednak rzadko mamy absolutną pewność co do prawdziwości naszych przekonań, szczególnie w skomplikowanych kwestiach społecznych, politycznych czy filozoficznych.
Myślenie krytyczne wymaga od nas świadomości, że wiele z tego, co uważamy za „fakty” czy „wiedzę”, to w istocie przekonania o różnym stopniu uzasadnienia. Wymaga to od nas postawy epistemicznej pokory – uznania, że nasze rozumienie świata jest zawsze cząstkowe i podatne na rewizję w świetle nowych dowodów czy argumentów.
Ta pokora nie oznacza jednak relatywizmu poznawczego czy odrzucenia możliwości wiedzy w ogóle. Oznacza raczej gotowość do określania stopnia pewności naszych przekonań – od silnie uzasadnionych hipotez naukowych, przez rozsądne przypuszczenia, aż po osobiste opinie czy preferencje. Pozwala to na bardziej niuansową i uczciwą intelektualnie dyskusję, w której zamiast zwalczających się absolutnych prawd mamy do czynienia z różnymi perspektywami i interpretacjami rzeczywistości.
Autorytety i eksperci: komu wierzyć?
W erze specjalizacji wiedzy nie jesteśmy w stanie samodzielnie weryfikować wszystkich informacji, które do nas docierają. Siłą rzeczy musimy polegać na wiedzy ekspertów i autorytetów w różnych dziedzinach. Jednocześnie media społecznościowe i internet demokratyzują przestrzeń dyskusji, zacierając często granicę między rzetelną wiedzą ekspercką a niepotwierdzonymi opiniami czy wręcz dezinformacją. Jak w tym gąszczu głosów rozpoznać wiarygodne źródła informacji?
Myślenie krytyczne wymaga od nas zniuansowanego podejścia do autorytetów i ekspertów. Z jednej strony, nie powinniśmy bezkrytycznie akceptować twierdzeń tylko dlatego, że wygłasza je osoba z tytułem naukowym czy wysoką pozycją społeczną. Z drugiej strony, nie możemy też odrzucać wiedzy eksperckiej tylko dlatego, że jest ona niezgodna z naszymi przekonaniami czy intuicjami.
Kluczowa jest tu zdolność do oceny wiarygodności źródeł – zarówno osób, jak i instytucji. Wskaźnikami wiarygodności mogą być przejrzystość metodologii, gotowość do przyznania się do niepewności czy błędów, spójność z szerszym korpusem wiedzy w danej dziedzinie, czy mechanizmy weryfikacji, takie jak recenzje naukowe. Wiarygodność źródła nie gwarantuje jednak prawdziwości konkretnego twierdzenia – nawet najbardziej szanowani eksperci mogą się mylić.
Innym wyzwaniem jest zjawisko pseudoekspertów – osób, które posiadają formalne kwalifikacje w jednej dziedzinie, ale wypowiadają się autorytatywnie w zupełnie innych obszarach. Myślenie krytyczne wymaga od nas świadomości granic ekspertyzy i zdolności do rozróżniania między uzasadnionym autorytetem a nieuzasadnionymi roszczeniami do wiedzy.
Kontekst społeczny i kulturowy myślenia
Myślenie krytyczne nie odbywa się w próżni – jest zawsze osadzone w określonym kontekście społecznym, kulturowym i historycznym. Nasze procesy poznawcze są kształtowane przez język, którym się posługujemy, normy społeczne, w których zostaliśmy wychowani, i wartości kulturowe, które przyjmujemy często nieświadomie.
Świadomość tych uwarunkowań jest kluczowym elementem dojrzałego myślenia krytycznego. Pozwala nam ona rozpoznać, które z naszych przekonań są „naturalne” czy „oczywiste” tylko w kontekście naszej kultury czy społeczności, a które mają bardziej uniwersalny charakter. Umożliwia nam także zrozumienie, dlaczego osoby z innych kręgów kulturowych czy społecznych mogą postrzegać te same zjawiska w odmienny sposób.
Szczególnie istotna jest świadomość własnych uprzedzeń i stereotypów, które mogą zniekształcać nasz proces poznawczy. Badania psychologiczne pokazują, że wszyscy jesteśmy podatni na różne formy uprzedzeń – od faworyzowania osób podobnych do nas, przez dehumanizację „obcych”, aż po przypisywanie indywidualnych cech na podstawie przynależności grupowej. Myślenie krytyczne wymaga od nas ciągłego wysiłku, by rozpoznawać te tendencje i minimalizować ich wpływ na nasze sądy i decyzje.
Jednocześnie kontekst społeczny może wspierać rozwijanie myślenia krytycznego. Wymiana myśli z osobami o różnych perspektywach, doświadczeniach i wiedzy może wzbogacić nasze zrozumienie problemu i zidentyfikować ślepe punkty w naszym rozumowaniu. Dialog – uczciwą i otwartą wymianę argumentów – można uznać za społeczną praktykę myślenia krytycznego, która pozwala nam wyjść poza ograniczenia indywidualnej perspektywy.
Edukacja dla krytycznego myślenia
Umiejętność myślenia krytycznego nie jest wrodzona – jest to zestaw kompetencji, które można i należy rozwijać poprzez odpowiednią edukację. Tradycyjny model edukacji, skupiony na przekazywaniu faktów i testowaniu zdolności ich zapamiętania, jest jednak niewystarczający do rozwijania tej złożonej kompetencji. Jakie podejścia edukacyjne mogą skutecznie wspierać rozwój myślenia krytycznego?
Kluczowe wydaje się przesunięcie akcentu z „co myśleć” na „jak myśleć” – z przekazywania konkretnych treści na rozwijanie umiejętności analizy, syntezy, ewaluacji i tworzenia nowych idei. Wymaga to zmiany roli nauczyciela z „dostawcy wiedzy” na „przewodnika w procesie uczenia się”, który zachęca do zadawania pytań, kwestionowania założeń i samodzielnego poszukiwania odpowiedzi.
Istotne jest również tworzenie bezpiecznej przestrzeni do intelektualnej eksploracji – środowiska, w którym uczniowie mogą wyrażać wątpliwości, proponować alternatywne interpretacje i podważać autorytet bez obawy o negatywne konsekwencje. Wymaga to od nauczycieli gotowości do przyznania się do niewiedzy i pokazania, że proces uczenia się jest ciągły i nie kończy się wraz z uzyskaniem formalnego wykształcenia.
Myślenie krytyczne rozwija się najlepiej poprzez praktykę – regularne mierzenie się z autentycznymi problemami, które wymagają głębokiej analizy, oceny dowodów i formułowania uzasadnionych sądów. Może to obejmować analizę argumentów w debatach publicznych, ocenę wiarygodności źródeł informacji, identyfikację błędów logicznych czy projektowanie własnych badań w celu weryfikacji hipotez.
Edukacja dla myślenia krytycznego powinna również uwzględniać interdyscyplinarność – zdolność do łączenia wiedzy i perspektyw z różnych dziedzin. Wiele współczesnych problemów – od zmian klimatycznych, przez nierówności społeczne, po etyczne aspekty nowych technologii – wymaga podejścia przekraczającego granice tradycyjnych dyscyplin naukowych.
Myślenie krytyczne w erze algorytmów i dezinformacji
Współczesne wyzwania informacyjne – od fake news, przez algorytmy mediów społecznościowych tworzące bańki filtrujące, po deepfake’i i generatywną sztuczną inteligencję – stawiają przed myśleniem krytycznym nowe wyzwania. Jak zachować zdolność do racjonalnej oceny informacji w środowisku, które często celowo zaburza nasze procesy poznawcze?
Jednym z kluczowych aspektów jest rozwijanie świadomości medialnej i cyfrowej – zrozumienia, jak działają media cyfrowe, jakie mechanizmy są używane do przyciągania naszej uwagi i jak algorytmy personalizują treści, które do nas docierają. Ta świadomość pozwala nam przyjąć bardziej aktywną postawę wobec konsumowanych treści, zamiast biernie akceptować to, co jest nam prezentowane.
Innym istotnym elementem jest zdolność do weryfikacji informacji – znajomość technik fact-checkingu, umiejętność oceny wiarygodności źródeł czy rozpoznawania manipulacji wizualnej. W erze, gdy tworzenie przekonujących fałszywych treści staje się coraz łatwiejsze, te umiejętności są niezbędne dla zachowania epistemicznej autonomii.
Myślenie krytyczne w erze cyfrowej wymaga również większej świadomości własnych procesów poznawczych i ich podatności na manipulację. Wiedza o tym, jak działają błędy poznawcze, jak emocje wpływają na nasze oceny i jak skutecznie działają techniki manipulacji, może stanowić pewną formę „szczepionki” przeciwko dezinformacji.
Jednocześnie warto zauważyć, że technologia może być nie tylko wyzwaniem, ale także wsparciem dla myślenia krytycznego. Narzędzia do weryfikacji faktów, platformy promujące pogłębioną dyskusję czy aplikacje wspierające zrozumienie złożonych zagadnień mogą pomagać nam w rozwijaniu krytycznej refleksji – pod warunkiem, że będziemy z nich korzystać świadomie i selektywnie.
W stronę mądrości: myślenie krytyczne jako droga rozwoju
Myślenie krytyczne, choć często kojarzone przede wszystkim z intelektualną precyzją i metodologicznym rygorem, ma również głębszy wymiar związany z osobistym rozwojem i dążeniem do mądrości. Nie jest to tylko zestaw technik analizy i oceny, ale fundamentalna postawa wobec świata i siebie – postawa ciekawości, otwartości i intelektualnej uczciwości.
W tym szerszym ujęciu myślenie krytyczne staje się nie tylko narzędziem poznawczym, ale także etycznym – sposobem bycia w świecie, który charakteryzuje się odpowiedzialnością za własne przekonania i ich konsekwencje. Jest to postawa, która uznaje złożoność rzeczywistości i unika prostych dychotomii czy monokauzalnych wyjaśnień. Jest to również gotowość do ciągłego uczenia się i rewizji własnych poglądów w świetle nowych dowodów czy argumentów.
Myślenie krytyczne w służbie mądrości łączy w sobie elementy pozornie przeciwstawne: skrupulatną analizę i syntetyczne spojrzenie, racjonalny osąd i empatyczne zrozumienie, pewność przekonań i otwartość na ich zmianę. Jest to sztuka balansowania między różnymi wartościami poznawczymi – między dążeniem do prawdy a uznaniem granic naszego poznania, między pewnością a wątpliwością.
W tym sensie myślenie krytyczne nie jest tylko techniką rozwiązywania problemów czy narzędziem osiągania przewagi w dyskusji. Jest to raczej droga rozwijania pełniejszego, bardziej świadomego i odpowiedzialnego człowieczeństwa – droga, która prowadzi nas do głębszego zrozumienia siebie, innych i świata, w którym żyjemy.
Ta droga nie ma końca – jest ciągłym procesem uczenia się, kwestionowania i dążenia do lepszego zrozumienia. Jak pisał Karl Popper, jeden z najwybitniejszych filozofów nauki XX wieku: „Prawdziwa niewiedza nie polega na braku wiedzy, lecz na niechęci do jej zdobywania”. Myślenie krytyczne jest właśnie wyrazem tej fundamentalnej gotowości do nieustannego poszerzania własnych horyzontów poznawczych – nawet jeśli oznacza to rewizję naszych najgłębszych przekonań.
Może właśnie w tym połączeniu rygorystycznego rozumowania i otwartości na zmianę, metodycznej analizy i syntetycznego spojrzenia, racjonalnej oceny i etycznej wrażliwości leży istota myślenia krytycznego jako sztuki rozumowania, która prowadzi nas nie tylko do prawdy, ale także do mądrości. Mądrości, która pozwala nam nawigować przez złożoność współczesnego świata bez popadania w dogmatyzm, cynizm czy zwątpienie – zachowując zarówno krytyczny osąd, jak i ludzką życzliwość.